Chociaż za oknami brak śniegu, to nastrój świąteczny zagościł już w naszej szkole...
W tym wyjątkowym dniu uczniowie mieli w swoim stroju coś czerwonego, czyli mikołajowego. Tradycyjnie, jak co roku, tego dnia, panował u nas szczególny klimat, przede wszystkim za sprawą Pani dyrektor Lidii Szymańskiej, która dla każdego dziecka miała coś słodkiego i dla młodszego i dla starszego, i dla grzecznego i mniej grzecznego. Było dużo radości i uśmiechów. Przejęte i uradowane buźki, zwłaszcza najmłodszych dzieci, potwierdziły, że okres świąteczny to magiczny i cudowny świat.